Szpiegostwo przemysłowe
Szpiegostwo przemysłowe swoje początki miało już w XVIII wieku. Na początku rozgrywało się na arenie międzynarodowej i wykorzystywano je w konfliktach między mocarstwami. W czasach powojennych było stosowane podczas zimnej wojny. Z czasem i z postępem technologii szpiegostwo gospodarcze przerodziło się w walkę przedsiębiorstw na tle ekonomicznym.
„Insider”
Dawniej szpiegostwo przemysłowe opierało się głównie na przechwytywaniu cennych informacji od ludzi celowo podstawionych tzw. insiderów (np. pracowników firm zewnętrznych takich jak osoby sprzątające, osoby techniczne) , czy zatrudnionych w konkurencyjnej firmie. Historia pokazuje też, że wiele razy dochodziło do przechwycenia pracownika od „wroga” i bezpośrednio od niego pozyskiwano interesujące informacje. Było tak w przypadku konfliktu dwóch gigantów na niemieckim rynku motoryzacyjnym w latach 90., kiedy to kilku dyrektorów Opla przeniosło się do Volkswagena. Przedsiębiorstwa procesowały się przez cztery lata i finalnie wszystko zakończyło się na korzyść Opla.
Wywiad elektroniczny
Dziś, w dobie zaawansowanej technologii, fizyczny udział człowieka nie jest konieczny (z wyjątkiem sytuacji, gdy ktoś przebrany za kuriera umieszcza podsłuch lub ukrytą kamerę). Włamywacz może dostać się do danych ofiary poprzez np. instalację złośliwego oprogramowania (z ang. malware) i podsłuchiwać komunikację, czy przeglądać pliki, a nawet oglądać obraz pochodzący z kamery. Jeśli chodzi o instalację… Tutaj włamywacz ma pole do popisu, w jaki sposób nakłonić do niej ofiarę. Sposobów jest wiele, a jednym z nich będzie np. phishing.
Wciąż pojawiają się coraz bardziej zaawansowane technicznie przedmioty umożliwiające podgląd czy podsłuch. Istnieją mikro kamery, które można umieszczać w długopisach, oraz mikrofony kierunkowe służące do podsłuchiwania z odległości nawet 400 metrów.
Czy takie rzeczy dzieją się też w Polsce?
W Polsce zjawisko szpiegostwa gospodarczego nie jest zagadnieniem, o którym głośno jest np. w mediach. Nie oznacza to jednak, że incydenty szpiegostwa nie mają w naszym kraju miejsca. W 2013 roku grupa o nazwie Dragonfly atakowała sektor energetyczny różnych państw, w tym także Polski, mając na celu przejęcie kontroli nad dostawami energii.
Jakiekolwiek uwagi do artykułu? Może zapomnieliśmy o jakimś ważnym aspekcie szpiegostwa? Obiecujemy odpisać na każdą wiadomość!
- Stosuj zasadę wiedzy niezbędnej: upewnij się, że informacje trafiają do osób, które faktycznie ich potrzebują.
- Używaj niszczarki do papieru i nośników.
- Przed sprzedażą lub utylizacją urządzeń zadbaj o poprawne wyczyszczenie dysków.
- Szczególnie wrażliwe dokumenty przechowuj w zaszyfrowanych katalogach.
- Ogranicz na tyle na ile to możliwe używanie napędów i podłączania urządzeń USB.
- Nie pozwalaj, aby osoby z zewnątrz organizacji miały swobodny dostęp do pomieszczeń i „zwiedzały” bez opieki.
Źródła: