W każdym domu chociaż raz doszło do cyfrowego ataku, tyle że nie wszyscy mają tego świadomość. Tak mówią statystyki. Instalacja złośliwego oprogramowania przez otwarcie niewłaściwego linku to tylko jeden z przykładów potencjalnych zagrożeń. Nie można zapominać, że sieć domowa jest także narażona na cyberataki. 

Nie klikaj bez zastanowienia

Ile razy dostałeś maila, który odsyła Cię do podejrzanego załącznika lub do nieznanej Ci strony WWW? Niektóre systemy poczty filtrują odbierane maile i dziwne wiadomości  automatycznie kierują do folderu spam. Jednak to tylko technologia, która nie jest nieomylna. Każdy, na zdrowy rozum, może rozpoznać próbę wyłudzenia lub ataku, ale nie zawsze da się nad tym zapanować. Niedoinformowany użytkownik Internetu może przestraszyć się maila od Google, który informuje nas o włamaniu na nasze konto i zachęca do sprawdzenia szczegółów pod linkiem. Otworzy go i właściwie na tym koniec historii, bo kryje się tam złośliwe oprogramowanie, które narzuca instalację niebezpiecznych dla naszego komputera plików i w tym momencie tracimy kontrolę nad naszymi danymi. 

Macie doświadczenia z podejrzanymi mailami odsyłającymi do dziwnych załączników? Daliście się kiedyś nabrać na oszustwo? Zachęcamy do podzielenia się swoją historią!